Kwarantanna
Przyszło nam żyć w ciekawych czasach. Nagle nasze dotychczasowe życie się zatrzymało. Doba w dalszym ciągu ma co prawda 24 godziny, ale trzeba je całkiem inaczej zagospodarować. W każdą grupę wiekową, zawodową i społeczną uderzyło to inaczej. W najlepszej sytuacji są te osoby, które już wyzdrowiały. We wszystkich uderzają emocje. Całkowicie zmieniła się wartość różnych spraw. Strach się przywitać, kogoś przytulić, nie można się spotykać z osobami, które nie zamieszkują wspólnie z nami.
Dzieci przestały chodzić do szkoły. Przestały się spotykać z rówieśnikami, nauczycielami. Naturalną formą aktywności dzieci jest ruch. W szkołach uczniowie praktycznie codziennie mieli lekcje wychowania fizycznego i wiele z nich korzystało również z kółek sportowych. Jeszcze całkiem niedawno martwiliśmy się, że dzieci są uzależnione od komórek, komputerów, że nie rozmawiają z sobą. Obecnie dzieci są zamknięte w domach. Są skazane na telewizory, komórki, komputery. Szczęśliwi te rodziny, które mają duże mieszkanie, domy, przy nich ogródki. Nawet balkon w obecnej sytuacji jest godny pozazdroszczenia. Większość rodzin jednak spędza czas w małych mieszkaniach, w ograniczonej przestrzeni życiowej, w obecności innych domowników, którzy najczęściej pracują zdalnie, albo są w domu z innych powodów związanych z pandemią. Trudny czas. Jeśli chodzi o dzieci, to ich naturalną potrzebą jest kontakt z rówieśnikami, wszelkie formy uspołeczniania się. Czas, który został dzieciom zabrany zginął bezpowrotnie. Jakie będą konsekwencje społeczne, socjalne, psychologiczne, trudno dziś ocenić. Dzieci chłoną, jak gąbka. Wszystko. Także nasze niepokoje, frustracje, lęki, obawy, poglądy polityczne i nie tylko. Teraz uczą się zdalnie. Nie da się tego zrobić bez urządzeń, które są niezbędne – komputery z Internetem, potrzebnymi aplikacjami, programami, drukarki. Różne są opinie na temat takiej nauki zarówno ze strony dzieci, nauczycieli czy rodziców. Oczywiście wiele w tej nauce zależy od poszczególnych członków rodziny i od wieku dzieci.
Wszyscy czekają z utęsknieniem na powrót normalności.
Agnieszka Dłociok